Monday 28 November 2011

Moje pierwsze LO, bardzo proste :)

Taj, moj pierwszy scrap, bardzo skromny,
ale i tak laduje go na 
Zawsze jest szansa na cytrynki :)
Wciaz ubogo u mnie w akcesoria i takie tam,
ale mysle,ze wyszlo calkiem przyjemnie.
To oczywiscie moje slodkie szkraby prosto z nieba :),
choc czasem zachowuja sie jakby byly z innego miejsca ... ;)
Jak widac elementow niewiele. 
Uzylam bialej pasteli, kilku dziurkaczy , 
wykrojnik, troche brokatu w kleju, stempelek Lemonade i ..ta daa.. gotowe !:)



Pozdarwiam serdecznie!

3 comments:

  1. jak na pierwszy to jest przeuroczy i świetnie sobie poradziłaś :)

    ReplyDelete
  2. Jak na początek całkiem nieźle, uroczy scrapek :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Lemonade :)

    ReplyDelete